ZakonBoruty

Lorneta

Yeah juz wszystko zrobilem tutaj jest ten dobry linka Razz

[link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

zapraszam do ogladania i sorqa za błąd Razz

Diaboł

Hehe, @Lorneta nam ornitologią się interesuje i zagląda w dupe ptakowi Laughing

Lorneta

Ja tylko sie chowalem przed złym assasinem jak Boga kocham Razz

Zirella

Doniu, już nigdy przenigdy się do Ciebie nie przytulę. Wiesz jak trwałe jest ptasie guano??? Pigmaje z niego robią zastawę stołową Razz

Lorneta

Heheheh no fajnie. Mieliscie komentowac ptaszki a komenrujecie moja penetracje ptasiego odbytu... Razz

Zirella

No ptak jak ptak. Jeden większy, drugi mniejszy. Jeden bardziej w lewą stronę zwrócony, drugi w prawą. Moja koleżanka mówi, że jak się widziało jednego ptaka to sie widziało wszystkie Laughing

Ps. widze, że sie właś nei dorobiłeś obrazka pod nickiem Wink

Lorneta

No to kolezanka jest w bledzie bo moj ptaszek nie patrzy sie ani w lewo ani w prawo Very Happy

on bardziej lubi sie kłaniać (pozdrownienia dla kolezanki Very Happy

) A obrazek pod nickiem jest tymczasowy Wink

Zirella

To moze wymienisz obrazek na zdjątko ptaka swojego. Rozwieją się wszystki problemy Smile

Lorneta

Przykro mi ale nie Razz

ja nie fotografuje swojego ptaszka :d chyba ze wynajmiecie jakiegos Paparazzi ale to musialby byc najlepszy w tym zawodzie bo mnie tak łatwo sie nie da złapac Razz

Zirella

Nawet nie masz pojęcia ile wybuliłam na tego paparazzi. Naprawdę był najlepszy.
WARTO BYłO

Lorneta

Zaskarże Cie do sądu Razz

Qrde zostalem przyłapany Sad

Podstępem mnie wzielaś Razz

A tak poza tym to dobrze mowilem ,że moj ptaszek bardziej sie kłania niz dynda na lewo lub na prawo Very Happy

Zirella

Ostrzeżenie

Jeśli mnie zaskarżysz to ze ślubu nici !!!!! Razz

Lorneta

Ess zauwaz ze na twoim screenie jakis ogon Ci z tylka wyrasta..... Razz

Zirella

Cicho bo się wyda Razz

Zresztą tłumaczyłam Ci już, że to się wytnie i proszę wycięte Twisted Evil

Ups! Puściłam bąka Embarassed

To z wrażenia.... Jak zobaczyłam twojego ptaka Twisted Evil

Lorneta

Hm...a to nie był gaz ulatniajacy sie z rur gazowych pod ruinami Very Happy