 Wysłany: Pon 7:39, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
| fajna imprezka :)
dodam ze na zdjeciu gdzie tygrys gasi grilla ktos z nickiem wasted mowi ze vaga jest nudny i biega jak pingwin xD |
|
| Wysłany: Nie 19:45, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Hmmm... Jak Wz tego grilla zrobiliscie?? | |
| Wysłany: Pon 9:33, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
po zdjeciach widze ze sie ladnie bawiliscie  szkoda ze mi net sie wtedy wylonczyl  bo bym sie dowas dolonczyl  |
|
| Wysłany: Nie 23:42, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
Oj Zmija Żmija, Było bekowo  Zorganizuj kolejną imprezkę bo dawno się tak good nie bawiłam :peace: |
|
| Wysłany: Nie 22:48, 26 Mar 2006 Temat postu: Gildiowe Grilowanie |
|
| No to dnia 26 marca w godzinach wieczornych odblo sie gildiowe party:D a wygladalo to tak:
Na samym początku nikt nie mail pieniedzy na jakis alkohol wiec zaczelismy sprzedawac różne rzeczy
Po jakimś czasie kto byl juz zarobiony mogl sie bawic jak narazie Ess i Ja ale to nie koniec
Nie trzeba bylo dlugo czekać jak Quadrat dołączy do nas
Jednak co niekotym bylo malo alkoholu i musieli rozpocząć picie na nowo (inni mimo ze nie pokazywali tego publicznie pili oporowo tj Paler, Don (chyba też ćpał) i Alc ) 
Po chwili Ess znalazla jakis Skill ktorym rozpaliła grila (zobaczcie na Dona na bank sie naćpał bo ucieka tylko jak zobaczył ogien )
To troche przykre zdjęcie bo Quadrat tak sie spił aż biedaczek wpadł do grila probowalem go podnieść ale nie moglem ruszyc reką
Nie ma prawdziwej imprezki bez rozbieranki :d wiec wszyscy obecni pokazali co mają pod ciuszkami :d a ze jeszcze wiosna jest to musielismy troche przy grilu postac
Imprezka skończyła sie wraz z wygaśnieciem grila (ktoś byl tak pijany ze nie odroznil grila od kibla i narobił na niego ciekawe kto to moglby byc, chyba to osoba ktora miala juz na tej imprezie cos podpalone  )
A to juz przegięcie kolega poszedł i nic nie powiedział oj Quadratku tak sie nie robi narozrabiales na imprezce i to nieźle i na sam koniec poszedles na boczek z jakaś magiczka (mam nadzieje ze nie zrobiles jej krzywdy:D )
Podsumowując pierwszowiosennego grila: Straty w ludziach - 0 Spalone części ciała - 2 (glowa i dupa) Straty w ubraniach- trudno sie doliczyc Ogolnie to bylo ZAJEBISCIE za jakis czas kolejna imprezka hehehe ;d |
|