Forum ZakonBoruty
Forum Gildii ZakonuBoruty
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Taktyki grupowe XP party (zaleznie od skladu)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZakonBoruty Strona Główna -> LvL'owanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rzulf
Red Devil Monster
Red Devil Monster



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy =)

PostWysłany: Pon 1:23, 21 Lis 2005    Temat postu: Taktyki grupowe XP party (zaleznie od skladu)

strategie ktore mi przyszly do glowy grajac luczniczka.


1. podstawowy zestaw tanker healer:
proste jeden tylko leczy drugi tylko klepie i pilnuje by pierwszego nie klepano,
tanker powinien uzywac atakow zuzywajacych mane tylko w sytuacjach awaryjnych i zostawiac beheadowanie magowi by mogl stale leczyc.
mag powinien probowac scinac nawet jeli tanker ma jeszcze przeciwnika na karku o ile ta przerwa nie bedzie grozila dedem tankera.

mozliwe z magiem jako healer i kazda klasa jako tanker.

zaleta: mala druzyna mniej ludzi do podzialu.
wada: nie porywac sie na zbyt mocnych.

dla tankera wystarczy healer do maks 5 leveli nizej od jego wlasnego (tak mnie wyszlo grajac 27 mialem medyka 20 i bylo fajnie)

jesli jest wiecej niz jeden tanker to leczenie skupiac na tym co najwiecej damage daje (wypytac przed sieczka)

2. "mix" tanker (najlepiej knight), wabik (najlepiej luczniczka), healer (zgadnijcie ktora klasa ^^)


archer wabi potwory z racji najszybszego biegu (chyba przez agg) oraz zasiegu i przez to nizszego ryzyka sciagania CALEGO STADA WROGOW jak to bywa u knightow.
tanker ZDEJMUJE MU POTWORY Z PLECOW BEZ UZYWANIA CIOSOW SPECJALNYCH PONIEWAZ MAJA ONE TAKIE OPOZNIENIE ZE WABIK WRAZ Z POTWOREM PRZEBIEGNIE OBOK A TANKER BEDZIE TLUKL POWIETRZE A ZAWRACANIE U WABIKA PRZEWAZNIE WYSTAWIA GO NIEPOTRZEBNIE NA CIOS; szczegolnie istotne gdy wabik jest zdecydowanie nizszych poziomow od reszty party i potworow).
mag SKUPIA SIE LECZENIEM NA TANKERZE, wabik powinien albo poczekac az tanker bedzie wolny od wrogow albo samemu medami sie leczyc

zalety: mozna sie porwac na "nadfioletowe" podwory :) byle pojedynczo
wady: przy niezkoordynawanej druzynie latwo o kompletny partyded jesli nie ma safezone w poblizu a jesli jest to co najmniej tanker moze zginac.

uwagi dodatkowe (czyli rzeczy ktore przy druzynie ktora robi to pierwszy raz trzeba powbijac mlotem kowalskim do glowy x| ):

KNIGHT NIE IDZIE WABIC. MA UDAWAC ZE JEST NA SMYCZY MAGA W ZASIEGU CURE. JESLI GO MIECZ SWEDZI TO NIECH NAKRZYCZY NA WABIKA BY DUPE RUSZYL ALE NIECH NIE RUSZA WLASNEGO DUPSKA Z DALA OD DRUZYNY) oczywiscie jak medyka atakuje jakis potwor to albo tanker sam go sciaga albo za posrednictwem wabika (wabik "zabiera" potworka i "podrzuca" go tankerowi)

jesli jest safe zone to wabik gdy zdarzy mu sie za duzo wrogow sciagnac nie biegnie do tankera tylko gdzies obok i healer podbiera mu z racji drugiego najwiekszego zasiegu w party pojedynczo potwory i wabi do tankera.

GDY MEDYK SIEDZI WSZYSCY ZOSTAJA I JA/GO OSLANIAJA (zeby juz nie uzyc krycia wy swintuchy ;D ) AZ WSTANIE OZNAJMIAJAC TYMZE WSTAWANIEM ZE MA FULL MANY.
do kazdej klasy:
NAWET JESLI WAM SIE NIEWYGODNIE STOI, JESLI MACIE FULL MANY TO NIE SIADAJCIE PROSZE POKI XP-IMY, DOPIERO JAK SIE PRZERZUCIMY NA PICNICPARTY TO SPOKO ;)


3. dwoch archerow (ewentualnie dodatkowo healer)


A. taktyka "na bunkra" ze strefa smierci:
dwie luczniczki ustawiamy w miejscu w ktorym spawnuja takie potwory ktore obie razem dadza rade bez zuzycia many rozwalic nim podbiegna (zolte i pomaranczowe pasuja do tego opisu)jesli jest medyczka to moze to ponadto byc masowy spawn )

ewentualnie mozna to zamienic na ruchoma strefe smierci czyli obie luczniczki trzymaja sie blisko i atakuja 2 na 1.

dobre przy levelowaniu na zoltka

B. "manewr numer jeden" (ochrzczony tak przeze mnie bo po prostu byl to pierwszy manewr wyprobowany z trepanem xD ):

jeden archer staggerem lub heartbreakerem "zaczepia" potwora i bierze nogi za pas a drugi spokojnie bez obaw o odwet dobija

C. "manewr numer dwa" (ochrzczony ... patrz wyzej ;) )

wyobrazmy sobie okrag o promieniu o dlugosci zasiegu luku dookola ofiary (potwora, pozniej moze nawet assa) obie luczniczki maja sie poruszac tak by stale kazda z nich byla na tym okregu (nie wewnatrz bo zaczna obrywac ;P ) i zeby odcinki miedzy nimi a potworem tworzyly kat prosty. wtedy na przemian jedna strzela gdy goni druga a druga tak ucieka by potwor biegl po okregu w zasiegu drugiej, az potwor zacznie gonic pierwsza i tak az do smierci potwora

uwagi dodatkowe:

gdy przy manewrze numer jeden, stagger nie trafia to albo przerzucamy sie natychmiastowo na manewr numer dwa albo po prostu luczniczki zamieniaja sie rolami.

wady/zalety: manewr numer jeden jest szybszy, manewr numer dwa (pod warunkiem ze wycwiczony) jest bezpieczniejszy (o ile potwor nie jest szybszy lub ma wiekszy zasieg niz bezposrednie uderzenie) ale oba sa do niczego w tlocznie zapotworzonych okolicach. oba sie nadaja raczej na mocniejsze potwory



UWAGI OGOLNE: niewazne jaki sklad party:

ZAWSZE NAJPIERW POCWICZYC NA CZYMS LZEJSZYM I SIE PRZERZUCAC NA MOCNIEJSZE POTWORY DOPIERO GDY CALOSC JUZ DZIALA JAKO TAKO. BO IM MOCNIEJSZY POTWOR TYM MNIEJ WYBACZA BLEDY ;) I ZNOWU ZACZNIE SIE STARA SPIEWKA: MEDIIIIIIIIIC..... xD

gdy jest healer w party to reszta nie uzywa atakow "na mane" chyba ze w sytuacji awaryjnej a wszelkie beheadowanie zostawia sie medykowi.

gdy jest wiecej niz jeden medyk to koniecznie sie dogadac przed akcja kto kogo leczy i porozdzielic pacjentow, bo inaczej bedzie marnowanie many gdy dwoch naraz bedzie leczylo jednego tankera a drugi zaczyna zdychac.

wszystkie powyzsze przemyslenia powstaly z perspektywy lucznika. zapraszam na dodawanie wlasnych uwag/manewrow/strategii z jakich korzystacie. proponowalbym jeszcze dzial z taktykami do guildwar w ktoryms z dzialow "tylko dla czlonkow" ( co prawda to odlegla przyszlosc ale przeciez nie zaszkodzi =)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zirella
Devil Soldier with Spear
Devil Soldier with Spear



Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las Cieni

PostWysłany: Wto 16:09, 22 Lis 2005    Temat postu: Z sekretnego pamiętnika magika :-)

Uwagi, które poczyniłam w czasie swojej medycznej kariery.
1. Jesli partner w party (ciekawe czemu zazwyczaj to jest knight? hihihi) 1 na jednego wpakuje się w expowisko na full resp kończy sie to na dwa sposoby:

------->magik zostaje w safe zone i knight ma deda bo nie jest w stenie się sam uleczyc Magikowi pozostaje tylko wydzieranie sie w nieboglosy o revive bo sam to moze co najwyzej różdżka w zębch podłubac

------->magik z samarytańskiego poczucia obowiązku leci za knightem, w efekcie czego ginie po drugim klapsie mopka - zakładam, że knight ma na głowie tyle potworków, że nie jest w stanie zdjąc ich z maga. Chwile później zazwyczaj ginie knight.... (Ech.. Ciągel cwiczę jeszcze asertywnośc, aby w takiej chwili nie ruszac sie z miejsca z tylkiem)

2. Irytujące jest jeśli knight będący z magiem w party lata we wszystkie strony znikając magowi z pola widzenia, i gdy ten deda mag może co najwyżej patrzec z ubolewaniem na znikający pasek zycia kompana

3.
Haslo mana alert jest juz wystarczajaco omowione przez Rzulfia, wniosłabym jednak poprawkę. Magic siada na wszystkich przerwach które powstają w trakcie lurowania potworka. Chodzi o to, że przez ten krótki czas mana jednak trochę mu podrośnie i przerwy na jej uzupelnianie nie beda tak czesto. Jestem za tym zeby mag siadal a reszta nauczyla sie reagowac na hasło "mana Alert". Doplyw expa bedzie wtedy bardziej ciagly

4. I ostatnia juz prawidłowość. Knight, który leczony jest przez maga sam we własnym zakresie powinien dbac o własne zdrowie. Może być tak, że mag najzwyczajniej w świecie ma laga... A reszta bez komentarza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rzulf
Red Devil Monster
Red Devil Monster



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy =)

PostWysłany: Sob 1:31, 26 Lis 2005    Temat postu:

dodatkowo do tanker wabik medyk:

DO MEDYKOW:

priorytet leczenia:

gdy wabik przybiega to niech healer go olewa i skupi sie na trankerze ale

gdy ofiara pada natychmiast leczyc wabika by "juz sobie mogl pojsc" a tankera doleczyc pod nieobecnosc wabika.

DODATKOWO DO KAZDEGO PARTY (czy to egg czy xp):

dotyczace poziomow czlonkow party:

knajt jako tanker musi dawac najwiekszy damage i miec najwiecej zycia z calego party.

wabik musi miec na tyle zycia by nie dednac od pierdniecia potworow ktorych wabi.

poziom healera i zdrowie tankera decyduja o tym jakie potwory beda zabijane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rzulf
Red Devil Monster
Red Devil Monster



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy =)

PostWysłany: Wto 18:33, 04 Lip 2006    Temat postu:

Dopiski 15 lvli pozniej:

1. podrozowanie w party:

jesli chcemy ruszyc cale party w inne miejsce najpierw zapytajmy czy reszta sie zgadza potem omowmy dokad a na koniec NIECH KAZDY POTWIERDZI ZE TO PRZYJAL DO WIADOMOSCI bo ktos zostanie i zjedza go moby albo reszta bedzie czekac na kolesia ktoremu sie nie chcialo napisac ze wszystko mu rybka i pojdzie tam gdzie reszta. NIE DAJCIE SIE PROSIC O POTWIERDZENIE ZE PRZYJELISCIE DO WIADOMOSCI SPRAWE PRZEPROWADZKI.

(teraz juz wiem czemu na zaglowkach kazda komenda jest powtarzana przez tych ktorzy ja wykonuja, wlasnie po to by kapitan wiedzial ze uslyszeli i wykonuja jego komende)

ci ktorzy nie znaja celu podrozy MAJA TO ZGLOSIC PRZED WYRUSZENIEM CALEGO PARTY zeby mozna bylo im przydzielic kogos za kim maja isc a reszta moze ich oslaniac na przyklad sciaganiem mobow z tylka.


2. Szyk bojowy i zwiazane z ustawieniem zajecia:

A. party na krancach spawnu:
rycki tworza mur miedzy party a spawnem i staraja sie niczego nie przepuscic do reszty druzyny. magowie stoja najdalej z tylu (tez z dala od jakiegos safezone na ktore ktos moglby lur zwalic) i lecza, buffuja, spiduja czy atakuja zbieranie dropow pozostawiajac ryckom ktorzy juz sa na miejscu i nie musza sie daleko po te dropy fatygowac. archery jesli nie luruja atakuja z miejsca w ktorym nie sciagaja na siebie wiecej mobow chyba ze maja lurowac i dodatkowy mob przed zabiciem pierwszego nie stanowi problemu.

B. party wewnatrz spawnu
magowie i lucznicy zawsze ustawiaja sie pomiedzy ryckami tak aby nowo spawnujace moby szly glownie na ryckow. przy dobrym polaczeniu internetowym jeden archer moze przyjac role "wabika okreznego" i brac wszystkie moby na siebie biegajac dookola party ktore mu te moby jeden po jednym zdejmuje (jesli ten archer nie dednie przez dc lub laga to to jest jeden z najbezpieczniejszych sposobow expienia w srodku spawnu)

3. Zastosowanie Skilli

A. Protect
najwiekszy priorytet na protecta maja magowie atakerzy (jesli jest ich wiecej to ten ktory najwiecej obrywa najpierw [przewaznie jest to tez ten ktory zadaje najwiekszy damage ale niekoniecznie])
potem mozna ewentualnie dac lucznikom jesli za bardzo im pasek zycia sie wacha
na samym koncu listy sa knajty o wiele nizszego lvlu ktorym sie zdarza zwrocic na siebie uwage moba i ktorzy mimo przystosowania do tankowania obrywaja spory lomot od moba

B. buffy maga atakera
refine weapon nie warto wspominac. jesli jest mag atakujacy w party a ktos obcy czy clonek party potrzebuje spida to nie jest to zadaniem healera ktory prawdopodobnie musi w takiej chwili leczyc czlonkow party. wiec aby sie szybko pozbyc obcej marudy proszacej o spida prosze atakerow o spidowanie ludzi zeby sie wyniesli

C. buffy healera
Speed i inne cacka rozdawac najlepiej gdy nie ma moba ktory akurat bije czlonka party, w innym przypadku niech ludzie zaczekaja. (przydatne moze sie okazac makro zwracajace dodatkowo uwage delikwenta na fakt ze healer jest zajety leczeniem i nie moze sie zajac czyims spidem bo dla niektorych to nie bywa oczywiste jak podchodza do party albo sprawiaja przynajmniej takie wrazenie -.- )

4. Medy i ucieczka

prosta regula: jesli zycie spada w okolice 50-75% zaczynamy korzystac z medow.
jesli mimo medow spadnie ponizej 50% zaczynamy uciekac az nam ktos zdejmie tego moba i nie zatrzymujemy sie poki nie mamy tylko tyle na sobie ile sami moglibysmy dac rade zabic
bo to ze jest healer nie oznacza ze moze sie dwoic i troic gdy komus sie zebralo za duzo odwagi i mysli ze "z healerem to spokojnie da rade dwom" a healer musi akurat leczyc drugiego takiego co mial identyczny pomysl.

notka osobista: nie zal mi ludzi ktorzy z nudow zaczynaja na party wyprawiac glupoty i w wyniku owych gina. jesli na przyklad magowi zachce sie lurowac 5 mobow na raz z nudow to pierwszenstwo w leczeniu moim zdaniem maja nadal ci ktorzy zostaja z party i klepia tak zeby trudniej bylo dednac, wiec prosze sie nie zdziwic jesli nie polecze kogos kto zlurowal 10 mobow przewyzszajacych go daleko lvlem gdy party akurat klepie moba i co prawda nie ociera sie o smierc ale jednak wymaga leczenia. nie ryzykowalbym zycia tych ktorzy nie prosili o zadna adrenaline dla osoby ktora sama sobie nawarzyla wiecej niz moze wypic. (moze to brzmi okrutnie i nudno a moze nawet okrutnienudno x) ale wydaje mi sie sprawiedliwe)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZakonBoruty Strona Główna -> LvL'owanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin